Odeszła Wiesława Adamiec – założycielka i prezes Fundacji Carita - Żyć ze szpiczakiem
Wiesława założyła Fundację Carita w 2010 roku, po tym jak zachorowała na szpiczaka plazmocytowego i zdecydowała, że nie zamierza się poddawać, ale żyć ze szpiczakiem, czemu dała wyraz w nazwie organizacji. Jak podkreślała - Fundacja powstała przede wszystkim dla ludzi, by służyć im wsparciem. Swoim przykładem pokazywała, że z tą chorobą można normalnie żyć i pomagać innym.

Wiesława Adamiec założyła Fundację Carita w 2010 roku, po tym jak zachorowała na szpiczaka plazmocytowego i zdecydowała, że nie zamierza się poddawać, ale żyć ze szpiczakiem, czemu dała wyraz w nazwie organizacji. Jak podkreślała - Fundacja powstała przede wszystkim dla ludzi, by służyć im wsparciem. Swoim przykładem pokazywała, że z tą chorobą można normalnie żyć i pomagać innym. Prowadziła intensywne działania edukacyjne, których celem było podniesienie wiedzy na temat szpiczaka wśród chorych, ich bliskich i społeczeństwa. W czasie kilku lat stworzyła jedną z prężniej działających organizacji pacjentów w Polsce, cenioną na całym świecie.
Z ogromną odwagą i determinacją walczyła o najlepsze standardy leczenia w kraju i zagranicą. Śmiało wypowiadała się o sytuacji polskich pacjentów, dzięki czemu osiągała tak wiele. Dzięki działaniom Wiesławy udało się uratować zdrowie i życie wielu osób.
Przede wszystkim stworzyła grupę świadomych, pewnych siebie, wyedukowanych pacjentów, którzy potrafią radzić sobie z chorobą. Odmieniła ich spojrzenie na chorobę. Pokazała, że to tylko diagnoza, a nie wyrok i że „życie ze szpiczakiem" jest możliwe. Dzięki spotkaniom edukacyjnym będących główną misją Fundacji nawiązało się wiele przyjaźni, pojawiało się wiele uśmiechów i radości. Pacjenci zaczęli się dzielić i wymieniać wiedzą i doświadczeniem, dając sobie nadzieję na normalne życie.
Swoją energią i optymizmem zarażała całe swoje otoczenie. Zmieniała myślenie, pokazywała, że można „iść pod wiatr" i że wszystko jest możliwe, jeśli tylko tego chcemy i jesteśmy konsekwentni w działaniu.
Była osobą charyzmatyczną, prawdziwą liderką, która potrafiła zachęcić do działania innych i jak nikt inny walczyć o potrzeby grupy chorych, których reprezentowała. Robiła to z pełnym zaangażowaniem i determinacją do ostatnich dni swojego życia.
Nawet odchodząc myślała o organizacji, którą stworzyła – zamiast kwiatów, prosiła o darowiznę na rzecz Fundacji Carita.
Spełniając ostatnią wolę Wiesławy prosimy o wpłaty na konto Fundacji:
WBK o/Jelenia Góra
26 1090 1926 0000 0001 1366 4848